Przed domkiem spotkałam chamskiego osobnika płci żeńskiej podającego się za wieloryba o imieniu Ana. Potem weszłam z Kasparem do domku a chamski osobnik poszedł za nami. Odwróciłam się i spojżałam na Anę.
- No co? Przecież mogę tu prebywać!- rzuciła mi piorunujące spojżenie.
-Czy ona zawsze jest taka chamska?- zapytałam Kaspara.
Kaspar?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz