Translate

niedziela, 31 maja 2015

Od Any cd Criminala

Wparował do salonu. Ten cholerny psychopata wparował do salonu i się na mnie gapił. Szkoda, że go nie zabiłam...
Zrobił krok w przód. Nie zareagowałam. Ośmielony podszedł i usiadł koło mnie. Udawałam, że go nie ma.
- Przepraszam - powiedział w końcu.
- Przepraszasz mnie za to, że istniejesz? Jak miło - powiedziałam wstając. Już miałam pójść do swojego pokoju, kiedy złapał mnie za nadgarstek. Spojrzałam na niego.

Kaspar?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz