Translate

sobota, 30 maja 2015

Od Katy cd Criminala

Nie powinnam sobie pozwolić na chwilę słabości. Szybko wstałam i zapewne nadal nieco czerwona na twarzy szybko oddaliłam się w stronę domu. Criminal musi sam znaleźć drogę powrotną. Na miejscu czekała na mnie nieco oryginalna scena... Ana właśnie rozmawiała z jakimś nieznanym mi wampirem uśmiechając się przy tym.
Podeszłam do Any od tyłu i zadałam jej pytanie.
-Co to za jeden?
Podskoczyła na dźwięk mojego głosu.
-To jest Kaspar... Kolejny członek naszego obozu.
Ana odciągnęła mnie na bok.
-Co ty robiłaś przez cały dzień?-Rzuciła do mnie.
-Ja walczyłam z demonami.
-Sama?-Jej brew powędrowała w górę.
-Nie z Criminalem...
-A potem?-Machnęła ponaglająco ręką.
Musiałam zrobić się czerwona na twarzy bo sama sobie odpowiedziała.
-Zmieniam zdanie. Nie chcę wiedzieć co robiłaś...
-A co jest między tobą a tym wampirem?-powiedziałam ledwosłyszalnym szeptem.
-Nic...-odpowiedziała natychmiast, wogóle mnie nie przekonując.
-Kłamca-posłałam jej uśmiech.

Ana?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz