Weszliśmy do pomieszczenia, które kiedyś podobno było stołówką.
Byliśmy sami. Kusząca propozycja. Podszedłem bliżej wampirzycy. Spojrzała na mnie zaskoczona. Nie myślałem co robię, po prostu to zrobiłem; zbliżyłem się do niej i pocałowałem ją.
Katy? Ana?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz